Propozycje > Propozycje dotyczące fabuły RP

Fabuła RP (Dawajcie, czekam!)

(1/2) > >>

Kurt:
Propozycje dotyczące niedzielnych fabuł RP (jak mnie wtedy nie będzie, ustalacie podczas RP).

Vress:
Cóż, o to mój pomysł:

Stado wilków w słoneczny dzień odpoczywa nad rzeką. Jedni ochładzają się, pływając, a inni wręcz przeciwnie. Wtem jeden z wilków (nieobecny ze stadem) wybiega zdyszany zza skały i powiadamia wszystkich o tym, że zauważył dużego kota. Jedni zaczną się z niego naśmiewać, a inni przyjmą historię do siebie... Mija trochę czasu, wszyscy zapominają o całym wydarzeniu, aż do pewnego dnia- wtedy to grupa wilków będących na zwiadzie (najlepiej tych wyśmiewających się) przekona się, że ich "ofiara" miała rację- staną z grupą lwów oko w oko. Cała akcja rozpoczyna się od tego momentu. Wilki chcą poznać przyczynę pojawienia się lwów na pobliskich terenach oraz stają się je w sposób dyplomatyczny (bądź siłą) przepędzić z ich terytorium, zaś lwy z początku lekceważą pogróżki swoich rywali, jednak z czasem ich pogląd na całą sprawę się zmienia. Po pewnym "spotkaniu" już wiedzą, że posiadają w sobie dużo siły i stawiają sobie za cel objęcie władzy nad całą krainą... kto wygra, to tylko kwestia czasu.

To moja propozycja, taka trochę no, ale cóż począć, kiedy wena zablokowana. D:

Nefumiko:
Pomysł fajny. Problem w tym, że pewnie i tak wygrają lwy. Zgodnie z regulaminem 1 lwa mogą pokonać 2/3 wilki ca daje nam trochę niesprawiedliwą walkę ;/. Więc prędzej czy później, biorąc pod uwagę, że lwy mają teoretycznie więcej siły i ostatnimi czasy jest ich więcej na mapce (na raz), wilki przegrają.

Kurt:

--- Cytat: Vress w Czerwiec 15, 2013, 21:54:55 ---Cóż, o to mój pomysł:

Stado wilków w słoneczny dzień odpoczywa nad rzeką. Jedni ochładzają się, pływając, a inni wręcz przeciwnie. Wtem jeden z wilków (nieobecny ze stadem) wybiega zdyszany zza skały i powiadamia wszystkich o tym, że zauważył dużego kota. Jedni zaczną się z niego naśmiewać, a inni przyjmą historię do siebie... Mija trochę czasu, wszyscy zapominają o całym wydarzeniu, aż do pewnego dnia- wtedy to grupa wilków będących na zwiadzie (najlepiej tych wyśmiewających się) przekona się, że ich "ofiara" miała rację- staną z grupą lwów oko w oko. Cała akcja rozpoczyna się od tego momentu. Wilki chcą poznać przyczynę pojawienia się lwów na pobliskich terenach oraz stają się je w sposób dyplomatyczny (bądź siłą) przepędzić z ich terytorium, zaś lwy z początku lekceważą pogróżki swoich rywali, jednak z czasem ich pogląd na całą sprawę się zmienia. Po pewnym "spotkaniu" już wiedzą, że posiadają w sobie dużo siły i stawiają sobie za cel objęcie władzy nad całą krainą... kto wygra, to tylko kwestia czasu.

To moja propozycja, taka trochę no, ale cóż począć, kiedy wena zablokowana. D:

--- Koniec cytatu ---
Podoba mi się Twoja propozycja, ale można byłoby coś zmienić. Niektórzy od lwów (jeśli byłoby ich więcej) na tą fabułę poszliby do stada wilków. Moja propozycja dotycząca zakończenia: ...Po pewnym "spotkaniu" już wiedzą, że posiadają w sobie dużo siły i stawiają sobie za cel objęcie władzy nad całą krainą. Wtedy jeden z wilków (Np. Beta) wpadnie na pomysł, aby znaleźć sojuszników, żeby im pomogli. Wyruszy w podróż (Może jak zdążę to już NA OGÓLNĄ MAPĘ) po krainach i trafi na wielki obszar porośnięty roślinnością. Zauważy tam silnego i dużego tygrysa, a on mu zaproponuje, że jak go powali na ziemie, to będzie mógł z nim porozmawiać. Wilk zacznie go atakować, dostanie kilka ciosów, ale powali go na ziemię. Porozmawia z tygrysem i wrócą na  swoje ziemie (mapę zastępczą). Tygrys wypędzi stado lwów (one pójdą na ogólną mapę), wilki mu podziękują ale wtedy tygrys wpadnie na pomysł, żeby i wilków wypędzić z tego terytorium. Zaatakował wilki, ale one były szybsze i wyczuły co chciał zrobić. Wtem pobiegły za lwami. To moja propozycja zakończenia Twojej fabuły. Na mapie ogólnej wilki i lwy porozmawiają ze sobą o podział terotoria (tylko alfy stad). Może być?

Vress:
Jak dla mnie epickie. xD
Tylko kto zostanie tygrysem na czas Rp?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej